Strony

niedziela, 16 czerwca 2013

Zuzia, lalka nieduża....

..... a  na dodatek cała ze szmatek.

I to z jakich pięknych szmatek :)

 Poproszono mnie jakiś czas temu o uszycie kilku szmacianych laleczek na przedszkolny kiermasz.
 Nie miałam jakoś na nie pomysłu, zaczęłam więc szukać natchnienia w internecie.
Z pomocą przyszła Martha Stewart.
I tak oto powstały moje panienki






23 komentarze:

  1. świetny pomysł z tymi lalami. Ja raz w roku piekę pierniki na kiermasz w zaprzyjaźnionym żłobku. Dzięki temu dzieciaki mają nowe zabawki. Ostatnio kupili rowerki biegowe. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem Ci, że zawsze wolałam szmaciane Zuzie od plastikowych, zimnych i nie do przytulania! Twoje są piękne! I łamiące stereotypy - że niby dziewczynka to długie włosy. A właśnie dzieci powinno się uczyć, że chłopców nie tylko po włosach się rozpoznaje! :)

    Buziaki i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj moja Zuzia takie zuzie by bardzo lubila :) piekne

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale śliczne są te lale! Gdybym miała dziewczynkę, to pewnie o taką bym się do Pani usmiechnęła :) Mam nadzieję, że rodzice chojnie za nie zapłacili i dzieci mają coś nowego w przedszkolu :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fioletka mnie urzekła strasznie! <3 Piękne lale, oryginalne i jedyne w swoim rodzaju. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo przedszkolne i miłe panienki, z pięknych tkaninek i jak fajnie że takie inne niż te plastikowe:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasami najprostsze są najpiękniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne lale:) Gorąco pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. o maaamooo ! ... słodkie takie jak nie wiem co .....♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Są po prostu świetne w fajnych kolorkach:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. ..nie mogę odwiedzać jednak twojego bloga...czuję że z każdym oglądanym postem zielenieję z zazdrości..i już niedługo wszyscy będą mnie brali za jakiegoś pasikonika..

    OdpowiedzUsuń
  12. Panienki są urocze :) Niby takie zwykłe i proste ale jakie fajniutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Są przesłodkie:) przypominają mi trochę Madeline z kreskówki:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Proste i piękne! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne i urocze laleczki! Mają to coś w sobie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudne-inne niz wszystkie o widziałam oryginalne Zapraszam też do mnie klubtilda.blogspot.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Sprytne te Twoje laleczki.Fajny pomysł na coś nowego.

    OdpowiedzUsuń